« powrót 21 listopada 2019

„Ciotka Beza” w „Kolbergu”

Czy istnieje idealny przepis na sukces firmy? Dlaczego warto napisać dobry biznes plan? – to motywy przewodnie projektu „Otwarta Firma – biznes przy tablicy” w tym roku szkolnym. Nasze zaproszenie przyjęła Pani Iwona Wendel, właścicielka firmy „Ciotka Beza” z Kościana.

Czy istnieje idealny przepis na sukces firmy? Dlaczego warto napisać dobry biznes plan? – to motywy przewodnie projektu „Otwarta Firma – biznes przy tablicy” w tym roku szkolnym. Nasze zaproszenie przyjęła Pani Iwona Wendel, właścicielka firmy „Ciotka Beza” z Kościana.

Spotkanie zorganizowane zostało 19 listopada 2019 r., a uczestniczyli w nim przedstawiciele klas pierwszych, którzy realizują przedmiot podstawy przedsiębiorczości.

Po krótkiej prezentacji przygotowanej przez uczniów klasy IA przedstawiającej charakterystykę firmy cukierniczej Pani Iwony, nadszedł czas na rundę pytań. Młodzież ciekawiło między innymi:

•        Który element biznesplanu sprawił Pani najwięcej problemów i dlaczego?

•        Czy przyjmuje Pani do pracy na okres wakacyjny osoby młode?

•        Co skłoniło Panią do założenia tego typu biznesu?

•        Skąd wiadomo, że zaproponowany biznes zostanie dobrze przyjęty przez konsumentów?

•        Jaki wpływ ma lokalizacja na przyjęcie się biznesu?

•        Czy nie bała się Pani, że nie będzie popytu na torty dekoracyjne?

 

Zdaniem Naszego Gościa najtrudniej było na początku oszacować ilość potencjalnych klientów, ponieważ przygotowywane przez Panią Iwonę torty powstają z naturalnych produktów, traktowane są często jako rzeźba (co można obejrzeć na zdjęciach załączonych do artykułu) i przez to są droższe od innych tego typu wypieków dostępnych na rynku.

 Po raz pierwszy w historii naszych spotkań w ramach „Otwartej Firmy” zdarzyło się, że przedsiębiorca pokazał nam swój biznesplan! Dzięki temu mieliśmy możliwość zapoznać się  z obszernym i szczegółowym planem, który pomaga przedsiębiorcy na początku działalności, ale również w trakcie prowadzenia firmy.

Ciotka Beza istnieje dopiero od lutego 2019 roku, ale mimo to przyjmowane są już zapisy na torty na rok 2021!

Pani Iwona pracuje póki co sama. W związku ze stale rosnącym popytem na jej produkty zastanawia się jednak nad zatrudnieniem np. studenta, ponieważ jej pracownia jest bardzo mała, a każdy klient podczas wyboru tortu chce porozmawiać, przez to Ciotka Beza często odrywa się od pracy nad kolejnym wypiekiem. Jak do tej pory Nasz Gość nie zdradza sekretów na swoje ciasta (poza tortami powstają również inne pyszności), wszak sekretem biznesu jest wiedzieć to, czego nie wiedzą inni!

 Uczestnicy spotkania z zaciekawieniem słuchali, jak Pani Iwona wypowiadała się o swoim życiu zawodowym – okazuje się, że z wykształcenia wcale nie jest cukiernikiem, co więcej, zalicza się do zacnego grona absolwentów naszego liceum, ale od dawna uwielbiała piec i tak oto pasja stała się Jej sposobem na zarabianie pieniędzy. „Jeśli będziesz robić to, co lubisz najbardziej, to nie przepracujesz ani jednego dnia”, oto motto Ciotki Bezy.

 Jako pasjonat swojej pracy Nasz Gość uczestniczy często w wielu targach cukiernictwa nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Za rok planuje wziąć udział w konkursach i ma zamiar pokazać tam swoje umiejętności.

Istotną kwestią poruszoną na spotkaniu było pytanie o reklamę firmy. Panią Iwonę cieszy przede wszystkim to, że ludzie przychodzą do Niej z polecenia rodziny lub przyjaciół, a więc stawia na marketing szeptany, chociaż sama poza działalnością w mediach społecznościowych nie inwestuje w marketing.  Uwielbia jak konsumenci do niej wracają. Ciotka Beza zaznaczyła też, że na rynku trzeba się wyróżniać, żeby firma osiągała sukces. Według Niej nazwa przedsiębiorstwa musi być chwytliwa i związana z rodzajem działalności, którym się zajmuje. „Wyróżnij się, a nie zginiesz” – to Jej kolejne motto.

 Jedną z trudniejszych prac przy robieniu tortu jest zdobienie go, zwłaszcza w przypadku tortów trójwymiarowych, tzw. antygrawitacyjnych (przykłady to zdjęcie kota, myszy lub dłoni).  Młodzież interesowało również, czy Nasz Gość ma swój autorytet z dziedziny cukiernictwa. Okazuje się, że jest nim Pani Malwina Franczak, która specjalizuje się właśnie w tortach antygrawitacyjnych.

Pani Iwona pod koniec spotkania zaakcentowała, jak ważną rolę w prowadzeniu działalności odgrywa znajomość języków obcych. Sama do tego stopnia opanowała język niemiecki, że bez problemu porozumiewa się nim za granicą, przez co nie musi wydawać pieniędzy na tłumacza. 

A plany na przyszłość? Pani Iwona zdradziła, że myśli o założeniu własnej kawiarni oraz chciałaby prowadzić szkolenia.

Jeszcze raz dziękujemy Ciotce Bezie za przyjęcia zaproszenia i bardzo ciekawe spotkanie! Zapraszamy do obejrzenia i polubienia strony Naszego Gościa na facebooku:

https://www.facebook.com/CiotkaBeza/

 

Franciszek Panenka, klasa 1E

Dorota Motała

« powrót Drukuj

Czytaj również: