« powrót 26 października 2015

Izrael 2015 - Pierwsze wieści z Izraela

Dzień 1 - 25.10 (niedziela) Po wielogodzinnej podróży (najpierw autokarem do Poznania, potem lot do Warszawy, wreszcie z Warszawy do Tel Awiwu) dotarliśmy do celu trochę zmęczeni.

Procedury na lotnisku okazały się proste – Dariusz Piotrowski tak klarownie wytłumaczył urzędniczce paszportowej, kim jesteśmy i po co przyjechaliśmy, że prawie o nic już nas nie pytano.

Pan Shmulik Lahar odebrał nas z lotniska i przejechaliśmy pod szkołę, gdzie czekali na nas izraelscy gospodarze, którzy zabrali nas do domów. Naszym marzeniem w tym momencie było … spaaanie! Niedziela była dniem spędzanym z rodzinami – niektórzy zwiedzali stolicę, inni centra handlowe, jeszcze inni głosowali w ambasadzie, wszyscy obserwowali różnice kulinarne.

Z niecierpliwością czekamy na poniedziałkowe atrakcje.

Urszula Iwaszczuk

« powrót Drukuj