« powrót 30 września 2020

Rajd archeologiczny klasy 1d

Integracyjna wyprawa rowerowa uczniów klasy 1d

Spragnieni przygody bardzo chętnie wzięliśmy udział w rajdzie rowerowym mającym na celu poznanie okolicznych stanowisk archeologicznych. Nasza wyprawa pod opieką pani profesor Hanny Woźnej-Gil, pana profesora Janusza Grupińskiego i pana profesora Roberta Padurka rozpoczęła się tuż po 8.00 rano pod czujnym okiem Strażnika Miejskiego przechadzającego się po al. Kościuszki. Pierwszym zwiedzanym obiektem było grodzisko w Kurzej Górze. Następnie, wracając przez Kościan, przemieściliśmy się do stanowiska płaskiego w Kiełczewie o ogromnym obszarze liczącym 18 hektarów co sprawia, że jest ono znaczącym punktem na archeologicznej mapie Polski. Kolejnym celem naszej wyprawy było grodzisko w Bonikowie gdzie po wysłuchaniu ciekawych opowieści profesora Grupińskiego i przyjrzeniu się kilku znalezionym tak dowodom dawnej cywilizacji wyruszyliśmy w drogę do kurhanów w Łękach Małych. Niestety przebita dętka w kole roweru koleżanki Zosi zmusiła nas do postoju. Zasmuciliśmy się ogromnie, martwiliśmy się, że to koniec naszej wycieczki. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich nasi profesorowie wykazali się niesłychanymi umiejętnościami i w mig uporali się z usterką. Już po chwili wszyscy radośnie dosiedliśmy naszych rowerów i ruszyliśmy w dalszą trasę. Nasza radość jednak nie trwała długo, bo już po kilkuset metrach usłyszeliśmy ogromny huk i w ten oto sposób nasz kolega Paweł został pozbawiony środka transportu. Tym razem uszkodzona została nie tylko dętka ale i opona. Na szczęście, niemal jak na trasie Tour de Pologne, pomoc techniczna w osobie rodzica szybko dostarczyła inny rower. Po chwili w końcu dotarliśmy do grodziska w Kotuszu skąd udaliśmy się do leśniczówki w Prętkowicach. Po drodze zatrzymaliśmy się w miejscowym sklepiku sprawiając tym samym ogromną radość paniom ekspedientkom. W Prętkowiacach czekało już na nas ognisko, gdzie w atmosferze pełnej śmiechu i radości wspominaliśmy nasze przygody na trasie. Zaspokoiwszy głód pieczonymi nad ogniem kiełbaskami podziękowaliśmy miejscowemu Leśniczemu za gościnę i wyruszyliśmy w drogę powrotną do szkoły przez Stary Białcz i Kokorzyn. I tak zmęczeni ale w dobrych humorach zakończyliśmy naszą pierwszą wycieczkę klasową. Mamy nadzieję na więcej wspólnych wypraw i niezapomnianych przeżyć.

 

                                                                                                                                                             Klasa I D

« powrót Drukuj

Czytaj również: