« powrót 29 października 2022

Izrael 2022 - dzień 5

28.10.22 piątek. Drugi dzień pobytu w Jerozolimie rozpoczęliśmy od złożenia życzeń urodzinowych trzem uczniom z Niemiec i odśpiewania „Happy birthday” w trzech językach – po niemiecku, pan Shmulik solo po hebrajsku.

My, oczywiście, „Sto lat” po polsku. Wszyscy kończyli 17 lat. Przeszliśmy pieszo około 15 minut do przystanku tramwajowego i pojechaliśmy do Jad Waszem, głównego celu dzisiejszego dnia. Jad Waszem to Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu, gdzie ludzie poznają mechanizm prowadzący do eksterminacji całego narodu, cierpienie milionów ludzi i bohaterskie próby ratowania Żydów przez mieszkańców różnych państw objętych wojną. Na początku pan Shmulik opowiedział historię swojej rodziny, której większość zginęła w czasach holocaustu. W samym budynku obejrzeliśmy zdjęcia i filmy przedstawiające życie społeczności żydowskich w Europie, a przede wszystkim w Polsce, gdzie mieszkało najwięcej Żydów (ponad 10% całkowitej liczby ludności), zobaczyliśmy, jak Hitler doszedł do władzy i jak w społeczeństwie potrafił wzbudzić nienawiść do mniejszości (Żydzi stanowili ok. 0,5% mieszkańców przedwojennych Niemiec). Poruszający film dokumentalny nakręcony przez niemieckiego żołnierza w getcie łódzkim jest potwierdzeniem ogromnych cierpień tych ludzi: głód, choroby, dzieci umierające na ulicy. Uczniowie poznali szczegóły  konferencji w Wannsee, gdzie zdecydowano o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej”, usłyszeli o Janie Karskim, który poinformował ówczesnego prezydenta USA Roosevelta o zbrodniach nazistów, a Roosevelt nie zrobił nic. W jednym sektorze pokazano, na czym polegały nieludzkie eksperymenty na ludziach doktora Mengele w Auschwitz. Temu i innym obozom śmierci poświęcono w Jad Waszem dużo miejsca. W innym pomieszczeniu znajduje się pomnik pamięci dzieci – ofiar holocaustu, gdzie przechodzi się w ciemnościach z migającymi jedynie gwiazdkami na niebie, które symbolizują te ofiary. W tym czasie lektor odczytuje nazwiska dzieci, ich wiek i kraj pochodzenia. Niedaleko tego miejsca jest pomnik Janusza Korczaka. Stąd przeszliśmy do drzew „sprawiedliwych wśród narodów świata”, upamiętniających ludzi, którzy ratowali Żydów podczas wojny. Najwięcej drzew mają Polacy (ok.30%). Przy jednym z nich spotkaliśmy rodzinę z USA, która poszukiwała drzewa swojego przodka z Warszawy. Wnuczka tego bohatera opowiedziała o nim: dziadek był lekarzem i dostarczał do getta szczepionki przeciwko gruźlicy, co było zakazane. Został zdemaskowany i skazany na śmierć. Na koniec zatrzymaliśmy się przy najważniejszym drzewie posadzonym na cześć Ireny Sendlerowej, która ratowała żydowskie dzieci. Trochę smutne, że polskie dzieci tak niewiele wiedzą o tej wspaniałej osobie. Podsumowując: wizyta w Jad Waszem to niezwykła lekcja historii dla wszystkich i przestroga przed budowaniem nienawiści wobec jakiejkolwiek mniejszości.

Po powrocie do Holon zaczynamy szabat. Uczniowie spędzą dzisiejszy wieczór i sobotę z rodzinami goszczącymi. Niektórzy spędzili piątkowe popołudnie na sportowo, inni już celebrowali szabat.

Urszula Iwaszczuk

« powrót Drukuj

Czytaj również: