« powrót 05 listopada 2019

Izrael 2019 DZIEŃ 9 i 10 (3 i 4 listopada)

Co za cudowny dzień! Od rana do 14.00 byliśmy na pięknej plaży w Tel Avivie. Kąpiel w ciepłym morzu i opalanie w gorącym słońcu sprawiły, że czuliśmy się jak na egzotycznych wakacjach.

Niektórzy głośno marzyli: „Może odwołają nasz lot i zostaniemy tu dłużej”. Potem trochę czasu w domach i o 17.00 spotkaliśmy się w umówionym punkcie, aby odjechać na lotnisko. Wyjechaliśmy z opóźnieniem (ale pan Shmulik to przewidział), bo młodzież nie mogła się rozstać. Były niekończące się uściski i płacz. Na lotnisku z sukcesem przeszliśmy liczne kontrole, znaleźliśmy bramkę na samolot do Wrocławia i mieliśmy jeszcze ponad godzinę na zwiedzanie lotniska. Jeszcze tylko lot do Wrocławia, przejazd autobusem do Kościana i uczniowie wrócą w objęcia stęsknionych rodziców o świcie w poniedziałek.

W  drodze na lotnisko wspominano przeróżne wydarzenia z pobytu u rodzin. Niektórzy opowiadali o wspólnym karaoke w mieszkaniu kolegi na 27. piętrze, inni o imprezie urodzinowej członka rodziny, o spotkaniu znanego na całym świecie artysty Uri’ego Gellera, Aldona o wrażeniu, jakie zrobiła na niej koleżanka – żołnierka, a przede wszystkim zachwycali się gościnnością izraelskich gospodarzy. Wracamy do domu bogatsi o ogrom wiedzy i doznań, które na zawsze pozostaną w pamięci.

Urszula Iwaszczuk

« powrót Drukuj

Czytaj również: